RELACJE Z MECZÓW I ZDJECIA !!!

---

---

Godzina 8:40

Res-Gest Rzeszów 1-3 Góral Winna Góra

 

Res-Gest: 16' Marek Homa

Góral Winna Góra: 9' Halejcio Krystian, 10' Grzegorz Olech, 15' Paweł Micek

Godzina 8:40, drugie spotkanie w grupie C. Drużyna Góral Winna Góra Przemyśl podejmuje zawodników Res-Gestu Rzeszów. Pierwsza połowa spotkania upływała poz znakiem walki w środku pola, bezskutecznych ataków i fauli. W 4 minucie Kamil Matuszewski otrzymał czerwoną kartkę. Zawodnicy z Przemyśla próbowali sprostać obronie Res-Gestu jednak żaden atak nie przyniósł przewidywanego efektu. Do przerwy 0-0.

Początek drugiej części spotkania przebiegał już pod wyraźne dyktando drużyny z Przemyśla, która po szybkich akcjach w 8 i 9 minucie(strzały Halejcio i Olecha) objęła prowadzenie 2-0.Prowadzenie Górala byłoby duzo wyższe gdyby nie bramkarz Res-Gestu łukasz Trojnar, który to raz po raz popisywał się skuteczną interwencją. W 15 minucie jednak skapitulował po celnym uderzeniu Pawła Micka.Chwilę później Res-Gest podniósł się Marek Homa zaliczył honorowe trafienie. Góral Winna Góra Przemyśl wygrywa z Res-Gestem Rzeszów 3-1.

Trener Res-Gestu nie był zbyt zadowolony z wyniku spotkania. "Dopóki nie graliśmy w osłabieniu było bardzo dobrze, jednak później wkradło się w nasz zespół trochę nerwowości co skutecznie wykorzystali zawodnicy z Przemyśla rozgrywając bardzo dobrze drugą połowę spotkania."

 

 

 

 

---

---

Godzina 10:20 Heiro Rzeszów 5-2 Res-Gest Rzeszów Heiro Rzeszów: 2' 16' Krzysztof Łodej, 5' Marcin Dawidziak, 6' 10' Piotr Krawczyk Res-Gest Rzeszów: 4' 16' Piotr Ożóg     O godzinie 10.20 rozpoczęła się druga kolejka spotkań w grupie C, jako pierwsi na boisko wybiegli zawodnicy Heiro i Res-Gestu Rzeszów. Obydwie drużyny swe pierwsze mecze zakończyły porażkami. Trener Res-Gestu zapowiadał grę o zwycięstwo tym bardziej po porażce w pierwszym spotkaniu.Zmotywowani przez trenera zaczęli piękną i składną akcją, którą jednak przerwał skutecznie Marcin Dawidziak. Chwile później piłke dostaje Krzysztof Łodej i jest 1-0.  Kolejną akcje wyprowadzał grający dziś trener Heiro Jacek Sowa, piękne dogranie do Łodeja ten jednak marnuje szanse na drugie trafienie. Res-Gest wyprowadza piłkę, Dawidziak fauluje przed polem karnym. Zawodnicy rozprowadzają piłkę po rzucie wolnym, piłki dopada Piotr Ożóg i jest 1-1. Marcin Dawidziak szybko zrehabilitował się za poprzedni faul i pięknym strzałem zza pola karnego umieścił piłkę tuz pod poprzeczką. 2-1 dla Heiro Rzeszów. Chwile później znów Dawidziak, świetne podanie do Piotra Krawczyka, który ustanawia wynik do przerwy na 3-1.   Po przerwie Heiro nie zwalnia tempa, znów szybka akcja i drugiego gola zdobywa Piotr Krawczyk. Bezradny w tej sytuacji bramkarz Res-Gestu ratuje swój zespół przed utratą kolejnych bramek przy kolejnych akcjach Heir. W 14 minucie Piotr Krawczyk pieknie zagrywa do łodeja a ten... trafia w słupek. Z kontrą wychodzą zawodnicy Res-Gestui Piotr Ożóg pokonuje Sebastiana Stącla i jest już 4-2. Heiro szybko rozpoczęło po utracie bramki, podanie do Łodeja a ten strzela ostatnią bramkę w spotkaniu. Heiro zwycięża 5-2.

---

---

Godzina 12:20

 Instalator Przeworsk 3-0 Res-Gest Rzeszów

 Instalator: 3' 4' 8' Damian Mysiło

 O godzinie 12.20 rozpoczął się mecz 3 kolejki spotkań w grupie C pomiędzy Instalatorem Przeworsk a Res-Gestem Rzeszów. Dla drużyny z Rzeszowa był to mecz o wszystko gdyż po dwóch spotkaniach ciągle mieli 0 pkt. Instalator by mieć pewność awansu musiał wygrać. Zawodnicy z Przeworska od początku rozpoczęli zdecydowane ataki, jedna z pierwszych akcji przeprowadził Paweł Łański jednak nie zdołał pokonać stojącego w bramce Łukasza Trojnara. Jednak przy kolejnych sytuacjach bramkarza Res-Gestu nie miał już nic do powiedzenia, dwa strzały Damiana Mysiło i Instalator w 4 minucie spotkania prowadził już 2-0. Zawodnicy z Rzeszowa przeszli do ataku jednak nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie obrony Przeworska. W jeden z ataków włączył się bramkarz Łukasz Trojnar który ku zdziwieniu kibiców zapędził się z piłką na połowę przeciwnika. Instalator przejął piłkę, wyprowadził szybka kontrę i na 3-0 podwyższył znów Mysiło, który zaliczył w ten sposób hattricka. 

Po przerwie rzeszowski Res-Gest rzucił sie do odrabiania strat jednak ciągle brakowało skuteczności, Instalator raz po raz straszył trojnara szybkimi kontrami. W 12 minucie Damian Mysiło miał szansę na zdobycie 4 bramki w meczu jednak nie wykorzystał niemal 100% sytuacji. Mecz skończył się wynikiem 3-0 dla Instalatora. Res-Gest żegna się z mistrzostwami.